Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z domami w technologii szkieletowej, nie zdają sobie sprawy, że spośród wielu ich zalet, jedną z najważniejszych jest właśnie sposób wykańczania wnętrz takiego budynku. Chodzi głównie o rodzaj wewnętrznego poszycia ścian, czyli tzw. suchej zabudowy.
Czym jest sucha zabudowa?
Otóż jest to warstwa wierzchnia ścian wewnętrznych, różna ze względu na warunki panujące w danym pomieszczeniu, do budowy której używamy płyt karton-gips o odpowiednich parametrach wytrzymałościowych, a także odporności na dużą wilgotność i wysokie temperatury.
I tak w pomieszczeniach mokrych, suchą zabudowę wykonujemy z płyt koloru zielonego, oznaczonych symbolem H2, które w warunkach 85% wilgotności zachowują pełną trwałość do 10 godzin. Stąd mają zastosowanie w kuchniach, łazienkach, pomieszczeniach technicznych, wiatrołapach i garażach, czyli wszędzie tam, gdzie okresowo może utrzymywać się w powietrzu większa wilgotność.
Jeśli chodzi o pomieszczenia suche, lecz we fragmentach narażone na działanie wysokich temperatur, tam zastosowanie ma płyta koloru różowego typu DF. W praktyce montujemy ją wokół kominów i miejsc montażu wkładów kominkowych, które ekranujemy, by zapobiec nagrzewaniu się paroizolacji i drewna konstrukcyjnego w ścianie.
Sucha zabudowa szybu kominowego od kominka na poddaszu użytkowym, wykonana z płyt karton-gips w kolorze różowym, oznaczonych symbolem DF. Po szpachlowaniu, szlifowaniu i malowaniu, powierzchnie wszystkich ścian wyglądają jednolicie.
W pozostałych pomieszczeniach używamy płyt białych, oznaczonych symbolem A, o grubości 12,5 mm. Pomieszczenia te nie wymagają suchej zabudowy o specjalnych parametrach.
Szpachlowanie spoin suchej zabudowy z płyt karton-gips typu H2 (zielonych) w kuchni.
Mechaniczne szlifowanie suchej zabudowy po zakończeniu szpachlowania.
Sucha zabudowa a szybkość wykańczania wnętrz
Warstwa płyt karton-gips w sposób istotny zmniejsza uciążliwość tego typu prac i bardzo skraca je czasowo. Oczywiście ma to wpływ na ich mniejsze skomplikowanie i – co za tym idzie – koszty po stronie inwestora.
W naszej firmie, w standardzie budowy domu szkieletowego, gotową warstwę płyt szpachlujemy i szlifujemy do równej, gładkiej i odpylonej powierzchni. Inwestor, który otrzymuje klucze do domu, by rozpocząć prace wykończeniowe może zlecić malowanie takich ścian od razu lub wykonać je samodzielnie, bez wcześniejszego ich przygotowania.
Taką warstwę wystarczy pokryć farbą podkładową, następnie dwiema warstwami farby docelowej. Podczas kolejnego malowania po kilku latach, ponowne gruntowanie jest zbędne i można je całkowicie pominąć.
Natomiast surowa ściana domu murowanego wymaga zastosowania od środka mokrego tynku, który bardzo długo wysycha. Następnie, w czasie szlifowania zaschniętej warstwy, powstaje olbrzymia ilość trudno usuwalnego pyłu, który wdziera się nawet w najmniejsze zakamarki wnętrz.
Przygotowanie takich ścian do wykańczania wnętrz trwa więc znacznie dłużej. Jest też bardziej uciążliwe. Poza tym, na takim tynku trudno jest uzyskać ten sam poziom gładkości powierzchni do malowania, co w przypadku suchej zabudowy z płyt karton-gips.
Wykańczanie posadzek
Tutaj nie ma zasadniczych różnic między domem szkieletowym, a murowanym. W obu przypadkach sposób wykańczania posadzek jest praktycznie identyczny, uwzględniając oczywiście specyfikę montażu poszczególnych materiałów.
Na przykład w przypadku paneli winylowych, tworzących tzw. podłogę pływającą, również zalecany jest dedykowany podkład wytłumiający.
Nieco odmienne warunki wykończenia podłóg stwarza drewniany strop, na którym posadzkę wykonujemy w standardzie z dwóch warstw płyt OSB3 (22 mm i 15 mm), przedzielonych folią paroizolacyjną. Tutaj, w łazience, która jest z zasady pomieszczeniem mokrym, przed ułożeniem ceramiki lub gresu wymagana jest najpierw dodatkowa izolacja przeciwwilgociowa.
Można ją wykonać albo z jednej z mas uszczelniających stosując uprzednio grunt czepny, albo z folii w płynie. Oba materiały wymagają wyschnięcia. Po ich zastosowaniu prace glazurnicze można rozpocząć już następnego dnia.
Kiedyś stosowanie takich materiałów przeciwwilgociowych było standardem dla budownictwa szkieletowego. Obecnie masy uszczelniające lub folie w płynie stosuje się też powszechnie na stropach betonowych domów murowanych lub mieszkań, więc można powiedzieć, że nie ma tu różnicy między obu technologiami budowy.
Prace wykończeniowe w łazience. Na ścianach ceramika, na posadzce gres. Uprzednio zabezpieczyliśmy ją folią w płynie.
Posadzki parterów w domach naszej firmy wykonujemy zawsze albo z betonu jastrychowego, albo – tam gdzie zastosowanie ma ogrzewanie podłogowe – z anhydrytu. W związku z tym, sposób wykańczania podłóg jest standardowy.
Montaż armatury łazienkowej, szafek wiszących i półek
Tutaj istnieje różnica między domem szkieletowym, a murowanym. O ile w drugim przypadku mocowania takich elementów możemy wykonać praktycznie wszędzie, byleby bez kolizji z przewodami instalacji elektrycznej albo rurkami wody, o tyle w domu szkieletowym miejsca montażu wymagają wcześniejszego przygotowania.
Są tu dwie drogi postępowania. Pierwsza to wcześniejsze wykonanie tzw. wbitek między sekcjami belek ściany bądź zastosowanie w określonych miejscach pełnej płyty OSB3 pod suchą zabudową. Druga to wykorzystanie szyn montażowych albo użycie do montażu belek w ścianach.
Co do pierwszego rozwiązania, rozmieszczenie wbitek można z góry zaplanować na etapie budowy konstrukcji domu, czyli zamocować je na standardowych wysokościach, umożliwiających późniejszy montaż szafek kuchennych lub łazienkowych, półek, czy telewizora. Dzięki temu mocowanie mebli ściennych jest potem nie tylko łatwe, ale też zapewnia bardzo dużą wytrzymałość na obciążenia.
Drewniane wbitki o szerokości 20 cm między belkami konstrukcji szkieletowej. W tym przypadku będą na nich wisieć szafki kuchenne oraz okap z pochłaniaczem nad płytę indukcyjną.
Do montażu szafek wiszących można też użyć szyn. Belki w ścianach są zawsze w stałych odstępach, co 40 cm. Łatwo jest więc w nie trafić podczas ich montażu przy pomocy wkrętów do drewna, a potem również prosto założyć na nie szafki. Zresztą w domach murowanych, mimo większej dowolności w stosowaniu kołków, również coraz częściej używa się właśnie takiego rozwiązania.
Kolejna opcja to montaż bezpośrednio do belek konstrukcyjnych. Tak, jak napisaliśmy wyżej, znajdują się one w stałych 40-centymetrowych odstępach. W części przypadków można je więc wykorzystać również. Szczególnie kiedy półka wisząca umożliwia zmianę ustawienia szerokości wsporników, hajów lub zawieszek.
Gotowa zabudowa kuchenna w domu szkieletowym Top Bud®. Szafki wiszące zostały zamontowane do wbitek między sekcjami belek konstrukcyjnych, które wykonaliśmy na etapie budowy.
Podsumowanie
Przede wszystkim, w domu szkieletowym, w porównaniu do murowanego, największą różnicą na plus jest brak konieczności prowadzenia mokrych, czasochłonnych i kosztownych prac tynkarskich w środku, które w trakcie i po ich zakończeniu wymagają intensywnego czyszczenia wnętrz. Jest to istotna przewaga też dlatego, że skraca czas przygotowania inwestycji do zamieszkania, od kilku do nawet kilkunastu miesięcy.
W przypadku wykańczania posadzek, tutaj różnice są albo niewielkie, albo nie ma ich w ogóle. Natomiast, jak napisaliśmy wyżej, oddzielne wymagania stawia montaż mebli wiszących. Jednak można sobie z nim poradzić już na etapie budowy takiego domu lub przy pomocy budżetowych rozwiązań, które zresztą są też coraz częściej wykorzystywane również w budownictwie murowanym.